Motylki w NBP

W poniedziałek, mimo porannej ulewy, niedogodności w kursowaniu WKD udało nam się dojechać do NBP. Chcieliśmy sobie popatrzeć na złoto i udało nam się to zrealizować w Centrum Pieniądza.

Kto trzymał sztabkę złota w dłoniach? Bo my trzymaliśmy :)

A oprócz tego widzieliśmy jak można stracić dużo pieniędzy. No bo można je spalić, wyprać, podrzeć, ale żeby włożyć do niszczarki…:) i mamy puzzle.

Wiemy po czy rozróżnić prawdziwy banknot od falsyfikatu i w jak sposób są pieniądze drukowane.

Nasze ksero nie da rady:)

Warto się wybrać. i jeszcze zagadka – gdzie możemy zobaczyć monetę z obrazka wyróżniającego???