Historia przedszkola w Komorowie związana jest z edukacyjną działalnością Zgromadzenia Sióstr Misjonarek, które zostało założone przez Błogosławioną Bolesławę Lament w Mohylewie nad Dnieprem w 1905 r.Charyzmatem zgromadzenia jest działalność ekumeniczna, szczególnie chrześcijańskie wychowanie i nauczanie dzieci i młodzieży. Zgromadzenie nasze prowadzi 16 placówek edukacyjnych na całym świecie. W Polsce mamy 7 przedszkoli i szkołę w Białymstoku.

Historia przedszkola – nasi Patroni i siostry Dyrektor

Przez lata patronem komorowskiego przedszkola był Święty Mikołaj, bo to ulubiony święty dzieci. Po rozbudowie przedszkola Patronką naszą, z oczywistych względówzostała Błogosławiona Bolesława Lament – założycielka naszego Zgromadzenia. Od wtedy otacza nas swoją opieką, dodaje sił do pracy i „zaraża” swoim optymizmem.

„Dzieła Boże klęsk nie znają. Panuje w nich tylko zwycięstwo”.

Na sukces 40 letniego przedszkola złożyła się praca wielu osób. Nie sposób nie wymienić tu sióstr dyrektor, które poza czasem i zaangażowaniem zostawiły tu mnóstwo swoich serc.

s. Jolenta Pruszyńska, s. Róża Naskręt, s. Bronisława Rajkowska, s. Eligia Chomicka,  s.Elwira Kruszewska, s. Dawida Wyszkowską,  s. Joela Zawadzka i s. Anna Kocęba

Historia przedszkola w Komorowie ostry dyrektor
Historia przedszkola w Komorowie Siostry dyrektor

Dobre pięknego początki, czyli jak to się stało, że w Komorowie pojawiło się piękne przedszkole

W 1981 roku Państwo Tadeusz i Henrietta Grotek przekazali Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek budynek przy ul. Prusa 4 w Komorowie. Nazywałyśmy go czule „Małym Domkiem” i rok później otworzyłyśmy w nim przedszkole, w którym opiekowałyśmy się 15 dzieci.

“Od stycznia br. Zostało zorganizowane w naszym domu przy ul. Prusa 4 przedszkole dla dzieci. Obecnie jest 19 dzieci w wieku 2,5 do 5 lat. Rodzice są bardzo zadowoleni i wdzięczni i z całym zaufaniem powierzają swoje dzieci wychowaniu sióstr.

Praca ta umożliwia bliższe kontakty z rodzicami, którzy do sióstr zwracają się w różnych osobistych sprawach. Dzięki wpływom sióstr, jedno dziecko w wieku 4 lat zostało ochrzczone.”

Z kroniki przedszkola 24 kwiecień 1983

 “Nasze przedszkole było maleńkie, kameralne prawie i Tak mówili rodzice – rodzinne. Był to mały domek rodzinny zakupiony od sąsiadów. Zapotrzebowanie na przedszkole prowadzone przez Siostry w Komorowie było coraz większe. Siostry nie mogły przyjmować wszystkich chętnych, bo nie było miejsca. Niektórzy się za to obrażali, ale nie było wyjścia. Coraz częściej Siostry i rodzice marzyli o większym przedszkolu”

Historia przedszkola "mały domek" i rozbudowa przedszkola
Historia przedszkola „mały domek” i rozbudowa przedszkola

Szybko okazało się jednak, że przedszkole musi być większe, gdyż coraz częściej musiałyśmy odmawiać rodzicom, którzy chcieli do nasz zapisać swoje dzieci. Dlatego nowe tysiąclecie przyniosło nowe wyzwanie.  W 2000 roku rozpoczęłyśmy rozbudowę, która skończyła się w 2003 roku i jej efektami cieszymy do dzisiaj.

      “Ostatecznym przynagleniem do rozpoczęcia budowy był fakt otrzymania pieniędzy na ten cel z Funduszu Kościelnego. Nie były to wielkie pieniądze. Faktycznie starczyło to na opłacenie planów, które wykonał architekt z Częstochowy. Ale był to prawie przymus- bo jak nie wykorzystamy tych pieniędzy – musimy je oddać. Trochę byłoby szkoda, no bo już jest jakaś gotówka. Ekonomką była wtedy S. Klaudia Neuman. Ona zadbała o plany, a ja z S. Eligią Chomicką obiecałyśmy starać się o fundusze. Zostały zrobione cegiełki na rozbudowę i pierwszy pomysł – to koncert Charytatywny w Komorowskiej Szkole Podstawowej. Oczywiście w pomoc włączyli się rodzice z przedszkola. Jeździłyśmy także na zbiórki pieniędzy do parafii np. do Parafii Bożego Miłosierdzia w Poznaniu. Byłam tam z S. Eligią Chomicką.”

Ze wspomnień S. Róży

Historia przedszkola, czyli jak zebrałyśmy fundusze na rozbudowę przedszkola

Ostatecznie fundusze zdobyłyśmy z wielu źródeł i dzięki pomocy i zaangażowaniu wielu osób. W 2000 roku odbył się słynny koncert charytatywny w komorowskiej szkole. Na scenie wystąpili Pani Krystyna Janda, Pani Magda Umer, Pan Wojciech Malajkat, Pan Grzegorz Turnau, Pan Zbigiew Zamachowski i Pan Szymon Hołownia. Wyjątkową dekorację przygotował Pan prof. Jerzy Kalina.

Przewidziano trzy etapy rozbudowy. Praca miała tak się odbywać, żeby dzieci mogły chodzić do przedszkola. Ja byłam przy pierwszym etapie. To było dobudowanie piwnicy i dużej sali na parterze. Tempo musiało być wielkie, zaplanowane na trzy miesiące: czerwiec, lipiec i sierpień. Stropy są bardzo masywne tzw. przemysłowe, aby utrzymały piętra, no i aby były bezpieczne. Rozbudowy podjął się Pan Tadeusz z Lublina (mąż siostry – naszej s. Imeldy Zimińskiej). Drugi etap to drugie piętro (na następny rok) i trzeci – budynek nad garażami.

s. Róża

Przedszkole nasze przez 40 lat przeszło ogromną przemianę. Małe sale zamieniłyśmy na duże, stare meble na nowe, doposażyłyśmy plac zabaw Są jednak rzeczy, które pozostały bez zmian. Bez zmian pozostaje to, że dzieci kochają się uczyć i uwielbiają bawić, a my towarzyszymy im przy tym najlepiej jak umiemy.

“…Pani pochwaliła pracę sióstr i wydała bardzo pozytywna opinię. Podobała jej się pomysłowość w pracy, gorliwość, postawa wobec dzieci i prawdziwa rodzinna atmosfera przedszkola, mimo, że przedszkole jest takie malutkie. “  

Z kroniki przedszkola rok 1999 po wizytacji kuratorium   

Historia przedszkola oczami naszych przedszkolaków

CODZIENNE ŻYCIE PRZEDSZKOLAKÓW

Życie w Przedszkolu od lat toczy się w ustalonym rytmie. Jest czas na naukę, na zabawę, na spacery, na jedzenie i na drzemkę. Odwiedzają nas goście, bierzemy udział w koncertach i warsztatach, oglądamy teatrzyki i realizujemy przeróżne projekty. Jednym słowem – od 40 lat w Przedszkolu nie ma nudy!

Historia przedszkola w Komorowie– codzienne życie przedszkolaków
Historia przedszkola w Komorowie– codzienne życie przedszkolaków

 

W naszym Przedszkolu zawsze ważne były spotkania wigilijne. W tradycji Przedszkola Sióstr Misjonarek Wigilie i jasełka to była okazja, nie tylko do pięknych występów przedszkolaków na scenie, ale przede wszystkim czas dzielenia się miłością, jeszcze większej niż zwykle uważności na siebie i nadziei na lepsze jutro. Jasełka kiedyś odbywały się w kościele, potem w salach, a odkąd Zgromadzenie ma salę teatralną jasełka nabrały jeszcze większej świetności.

Historia przedszkola w Komorowie– jasełka
Historia przedszkola w Komorowie– jasełka

Boże Narodzenie to też okazja do odwiedzin Świętego Mikołaja. Radość i entuzjazm dzieci nic się nie zmienił na przestrzeni lat. Zmienia się jedynie zawartość prezentowych paczek.

Historia przedszkola w Komorowie– odwiedziny Św. Mikołaja
Historia przedszkola w Komorowie– odwiedziny Św. Mikołaja

O ile entuzjazm dzieci w związku z wizytą Świętego Mikołaja na przestrzeni lat jest taki sam, o tyle stroje karnawałowe oglądane na starych fotografiach zdradzają dojrzały wiek naszego przedszkola. Kiedyś na balach królowały Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia  Kot w butach dzisiaj to Elza, Bob Budowniczy i Spiderman.

W styczniu miał miejsce w przedszkolu Bal kostiumowy. Stroje dla dzieci przygotowali rodzice, a my zaś dekorację, konkursy, nagrody. Staraliśmy się, aby ten dzień upłynął w miłej atmosferze, na przyjemnej zabawie. Dzieci były zadowolone. Przy odbiorze nie chciały iść do domu zapraszając Rodziców do wspólnej zabawy. Zakończenie balu odbyło się rodzinnie” 

Z kroniki przedszkola 1992

Historia przedszkola w Komorowie– bal karnawałowy
Historia przedszkola w Komorowie– bal karnawałowy

Historia przedszkola w Komorowie, a Święta Wielkiej Nocy

Święta Wielkiej Nocy to nie tylko najważniejsze święta w Kościele Katolickim, ale to też bardzo ważny czas w naszym przedszkolu. Wielkanocny stół z tradycyjnymi potrawami od 40 lat łączy nas w jedno. Tradycją stało się, że starsze grupy wystawiają podniosłe Misterium.

Historia przedszkola w Komorowie– Święta Wielkiej Nocy
Historia przedszkola w Komorowie– Święta Wielkiej Nocy

Przez 40 lat działalności przedszkola okazało się, że Komorów jest pępkiem świata. Nie da się z Afryki przyjechać do Polski z pominięciem przystanku tutaj. Dotyczy to co prawda sióstr naszego Zgromadzenia, ale kto by to dodawał???:)))) Siostry Misjonarki zapoczątkowały dzień misyjny. Jest on chętnie obchodzony nie tylko w przedszkolu i Parafii, ale też w całym powiecie.

Historia przedszkola w Komorowie– Dzień Misyjny
Historia przedszkola w Komorowie– Dzień Misyjny

Przedszkolne nowości

Mamy też w przedszkolu sporo nowości. W odpowiedzi na Halloween, które stoi w sprzeczności z wartościami katolickimi w Przedszkolu naszym organizujemy Bal Wszystkich Świętych. Mamy też dużo dodatkowy zajęć: piłkę nożną, szachy, akrobatykę, matplanetę, język angielski, logopedię, gimanstykę, balet i tańce. Rytmika niby jest u nas od zawsze, ale po licznych reformach edukacyjnych szumnie nazywamy ją umuzykalnieniem:)))))

Nie byłoby naszego przedszkola, gdyby nie nasze przedszkolaki i najważniejsze w ich życiu osoby: ich Rodzice i dziadkowie. Dlatego od zawsze uroczyście obchodzimy u nas Dzień Mamy, Dzień Taty, Dzień Dziecka i dzień Dziadków. Tradycją stały się nasze pikniki, a podczas nich wyjątkowe i niezapomniane występy rodziców.  

Historia przedszkola w Komorowie– spotkania rodzinne
Historia przedszkola w Komorowie– spotkania rodzinne

Od lat nasze przedszkolaki biorą udział i zdobywają nagrody w lokalnych i ogólnokrajowych konkursach. Nieskromnie wspomnę, że wiele z tych konkursów organizujemy same. O naszych konkursach więcej przeczytaj tutaj

Historia przedszkola w Komorowie– konkursy
Historia przedszkola w Komorowie– konkursy

Historia przedszkola oczami dorosłych

Do tego co się kocha wracamy z radością.

A jak określić sytuację, gdy wraca się po raz trzeci?  Tak, już trzeci raz jestem w naszym Komorowskim Przedszkolu i za każdym razem z innym doświadczeniem, z innymi obowiązkami i powinnościami, ale zawsze z tą samą miłością i drżeniem serca, z otwartymi ramionami i potrzebnym wsparciem. A największą radością za podejmowane przeze mnie zadania, prace i codzienne trudy jest życzliwość Rodziców, dobre słowo całego personelu Przedszkola i radosna wdzięczność, wtulenie się w ramiona Tych najmniejszych, dla których jestem tu gdzie jestem – naszych Przedszkolaków. To oni potrafią wydobyć z głębi mojego serca, to co najlepsze.

Serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy już od 40 lat „budują” – wspólnie ze Zgromadzeniem, Przedszkole Sióstr Misjonarek, to przy Prusa:)

s. Anna od Ducha Św.

Lata spędzone w naszym Komorowskim Przedszkolu wspominam z wdzięcznością, wzruszeniam i radością serca. To czas dobrych spotkań, ubogacających doświadczeń, szczerych rozmów, poznania siebie i drugiego człowieka, ufnej wiary i zawierzenia tego dzieła Opatrzności Bożej.

Dziękuję kadrze, Rodzicom i dzieciom za budowanie Wspólnoty Przedszkola, za radowanie się sukcesami i wsparcie w trudnościach. Myślą serdeczną i modlitwą ogarniam ten wspólnie przeżyty czas i wszstkich, których Dobry Bóg dał mi spotkać.

s. Joela od Jezusa

Jako logopeda współpracuję z Przedszkolem Sióstr Misjonarek od 10 lat. Poznając coraz bliżej Siostry, nauczycielki, metody pracy stwierdzam, że jest to najlepsze Przedszkole w jakim pracowałam. Uśmiech, życzliwość, zrozumienie i akceptacja są na co dzień, a dzieci i ich potrzeby są zawsze na pierwszym miejscu. Obserwuję dbałość o wyposażenie przedszkola, urozmaicanie pomocy i sprzętu. Trudno będzie przejść na emeryturę i rozstać się!

Elżbieta Łukaszuk

Historia przedszkola w Komorowie
Historia przedszkola w Komorowie

Praca z dziećmi daje mi ogromną satysfakcję. Przede wszystkim, kiedy dzieci obdarzają mnie swoim zaufaniem i miłością. Gdy widzę uśmiech i radość w oczach dzieci, to jestem przekonana, że dokonałam właściwego wyboru.

Katarzyna Chojnowska

Przedszkole to tętniące życiem miejsce, pełne różnych, wspaniałych ludzi, tych małych i tych dużych. Dla mnie to radość, troska, bezpieczeństwo, szczęście.

Anna Janowiecka

Od wielu lat współpracuję z Przedszkolem Sióstr Misjonarek Św. Rodziny w Komorowie, ale do dzisiaj nie wiem, czy to praca, czy czysta przyjemność. Otwartość, kreatywność i niezwykłe zaangażowanie Sióstr oraz pracowników świeckich jest dla mnie niewyczerpanym źródłem motywacji i inspiracji. A dzieci? No cóż… Dzieci są niezwykłe, ale kto by się dziwił? W tym Przedszkolu nie może być inaczej!

Justyna Nowakowska

Parafrazując słowa św. Jana Pawła II można rzec, że „w Przedszkolu wszystko się zaczyna”. To pierwszy etap edukacji, z którego Mały Człowiek wynosi bagaż doświadczeń na całe życie. To tutaj powstają niezatarte wspomnienia dzieciństwa ważne, a może nawet najważniejsze. My dorośli tylko asystujemy Dzieciom, próbując rozbudzić w nich ciekawość świata i wesprzeć Rodziców w wychowaniu Dzieci na wartościowych i uczciwych ludzi. Swoją ścieżkę zawodową rozpoczęłam w szkole, lecz dość szybko zdałam sobie sprawę z tego, że moje miejsce jest w przedszkolu. To praca z młodszym dzieckiem daje mi przyjemność i satysfakcję. Niejednokrotnie wymaga cierpliwości i zawsze bycia otwartym na Dziecko – Jego potrzeby i zainteresowania. Nauczyciel musi być autentyczny w tym co robi i mówi, tak aby Dziecko mu zaufało. Wspólnie spędzany czas w atmosferze bezpieczeństwa i radosnej zabawy sprawiają, że Przedszkole staje się drugim domem dla „Małego” i „Dużego”. Otwartość i bezpośredniość Dzieci dają tyle radości, że wracam do Nich codziennie z uśmiechem. I tylko serce się ściska, kiedy po czterech latach żegnam się z Dziećmi, gotowymi już do rozpoczęcia nowego etapu życia. Jednocześnie jestem dumna, że mogłam uczestniczyć w Ich rozwoju – wspólnym pokonywaniu trudności dnia codziennego oraz razem z Nimi cieszyć się z Ich małych i większych sukcesów.

Barbara Janaszewka