Piękne pismo, to nie zasługa trzech palców.
Jeśli myślicie, że ładne pismo to sprawa ćwiczenia kaligrafii i trzech palców, to jesteście w błędzie.
Ładna pismo to zasługa wyćwiczonego całego ciała, to zasługa poprawnego siedzenia przy stole, pionizacji postawy ciała, koordynacji wzrokowo-ruchowej i gibkości obwodu barkowego.
O to wszystko dbamy razem z p. Emilią na zajęciach z terapii ręki.
Jest zabawnie, ekspresyjnie i brudno…. ale warto, sami zobaczcie.