Mikołajowa radość
Już od wczoraj radujemy się z najbardziej kochanym przez dzieci świętym – Mikołajem. Przybył do nas osobiście i, ku uciesze gawiedzi, dla każdego miał prezent. Nawet nasze Siostry i Panie opuściły wczoraj Przedszkola z upominkiem pod pachą, co osobiście możecie sprawdzić w poprzednim wpisie.
Oczywiście, jak to u nas w Przedszkolu, na tym Mikołajowanie się nie skończyło (wszak wczoraj był 5 grudnia, a jak wszystkim wiadomo to 6 grudni jest Jego szczególnym dniem).
Tak więc dziś, zaraz po śniadaniu, p. Justynka zabrała nas w świat tradycji „Santa Claus”. Poznaliśmy również Angielską żonę Mikołaja i nie jest to pani Mikołajowa:). Później było dużoooo zabawy, konkursów i WIELKA niespodzianka, co możecie zobaczyć w naszej galerii, a po południu Elfik Michał, wycisnął z nas siódme poty podczas Mikołajkowego tańcowania.
Było radośnie, pogodnie i głośno, a jakże, toć przecież jesteśmy w Przedszkolu.
Teraz zostało już tylko 264 dni do kolejnych odwiedzin Św. Mikołaja.