„Mały Miś w świecie WIELKIEJ literatury”
Już ponad miesiąc grupa „Delfinki” spotyka się Misiem Kubusiem na wspólne słuchanie czytanych książek w ramach Ogólnopolskiego projektu czytelniczego „Mały Miś w świecie wielkiej literatury” . Spotykamy się prawie codziennie (bo przecież są soboty i niedziele, kiedy nie przychodzimy do przedszkola) i słuchamy jak nasze Panie czytają dla Nas.
Była też u Nas Rodzina Zosi (a obecnie czekamy na kolejnych Rodziców).
Razem z Misiem Kubusiem poznaliśmy kilka przygód Franklina. Wiemy m. in., że bałagan nikomu nie służy, tylko są z nim same problemy, a strach ma wielkie oczy i powoduje, że w brzuchu „skaczą żaby”. Poznawaliśmy zadania strażaków i razem z Frankiem – samochodzikiem do zadań specjalnych uczestniczyliśmy w kilku akcjach straży pożarnej. A słuchając przygód słonia – strażaka, który pochodzi z Afryki i plączą mu się słówka, dowiedzieliśmy się dlaczego warto uczyć się języków obcych. Spotykaliśmy się z Kubusiem Puchatkiem – z misiem o małym rozumku, ale o wielkim serduszku. Wiemy jakie przygody spotkały Pana Bruma i co zrobić, kiedy wszystko dookoła widzimy w ciemnych kolorach… To proste, wystarczy zdjąć czarne okulary i założyć różowe, a wówczas świat jest o wiele ładniejszy. Ciekawe i pouczające okazały się przygody Misia Uszatka i choć nie oglądamy go dzisiaj „w dobranockach”, to możemy poznać Misia czytając książkę Cz. Janczarskiego.
A kiedy jesień rozgościła się w Komorowie już na dobre, zaczęliśmy słuchać opowiadań tematycznie związanych z ta porą roku i przygotowaniami zwierząt do zimy. Dowiedzieliśmy się m. in. po co są muchomory… My, myśleliśmy, że to są domy krasnoludków, ale okazało się, że pod muchomorami prowadzą one (krasnoludki) biuro pomocy dla potrzebujących. Jeśli więc, będziecie w lesie i znajdziecie się w trudnej sytuacji, to koniecznie trzeba zwrócić się o pomoc do krasnali!
Nie zapomnieliśmy o Biblii dla dzieci, która zainteresowała „Delfinki” nie tylko barwnymi obrazkami, ale i treścią.
Rozpoczęliśmy również czytać książkę o przygodach Pyzy, która zwiedza Polskę.
Największą jednak radość sprawia dzieciom i jest bardzo wyczekiwane – losowanie Misia Kubusia i zabranie go do swojego domu. Wspólny weekend z „Małym Misiem” spędziła Weronika, Natalka, Laura, Zosia i Paweł. Wygląda na to, że świetnie się bawili…